Pewnego dnia we Wrocławiu, był sobie samochód Jak wszystkie inne samochody. Nazywał się Kesla. Można go było poznać po logu z literką "K" i telefonem, który się nazywał "Kesla Model Sigma". Owa Kesla była przyjazna, i pomagała innym samochodom w niektórych trudnych chwilach. Nawet jeśli Kesla miała problemy, to zawsze można było liczyć na bliskiego przyjaciela Kesli, który się nazywał Maudi. Maudi zawsze lubił pomagać Kesli, a Kesla - Maudiemu. Pewnego jesiennego poranka, padał deszcz. Kesla postanowiła wyjechać do parku na piknik, a tam zobaczyła...dwa rowery, które ze sobą rozmawiały. Tak naprawdę, w mieście, w którym jeździły samochody, nikt nie wiedział, co oznacza słowo "rower", ponieważ w mieście samochodów, jeszcze nikt nie powiedział lub usłyszał tego słowa. Byli tam dwa rowery: Bonasso i Didley. Gdy Kesla przechodziła, usłyszała taką rozmowę: "No mówie ci Bonasso, że mój tata to plagiata." krzyknął Didley. "Ale co ci zrobił, Didley?" Zapytał z ciekawością Bonasso. "....On mi zabrał bez pytania moją oponę! SŁYSZELIŚCIE?! O-PO-NĘ!!!" wrzasnął Didley. Wtedy przypomniała się trauma Kesli z dzieciństwa. Chodzi mi o to, że kiedyś Kesla zobaczyła, jak jej tata przyczepił sobie eksplodującą oponę i wybuchł. Na szczęście tata Kesli przeżył, ale sama Kesla tego nie zapomni. Tej nocy, Kesla nie mogła spać. Śniła się Kesli...Eksplodująca opona. Kiedy Kesla się obudziła, nie mogła nazwać Rowerów, ponieważ nigdy nie widziała ani jednego. Tylko nazwała rowery "Demonami na kółkach". Wtedy, Kesla postanowiła pójść do parku znowu, lecz zobaczyła Rower, który nazywał się Bonasso. "Cześć, niewiadomy gościu!" Powiedział Bonasso. Wtedy, Kesla się przeraziła, a wtedy wyciągnęła krzyż. "Kim, jesteś, Ty Demonie na Kółkach?" powiedziała Kesla. "Kim jesteś i czego szukasz???" . "Ja akurat nic nie szukam, a idę do mojego kolegi, Didley." odpowiedział spokojnie Bonasso. Wtedy, Kesla się spytała, o co mu chodzi, i czemu jest tu. Wtedy Bonasso powiedział o tym, że jest rowerem i że nie chce zrobić mu krzywdy. Wtedy Kesla się uspokoiła, i zostali przyjaciółmi.